Nie spotkałam Panny Młodej która nie chce dobrze wyglądać w dniu własnego ślubu. Dla wielu ich wizerunek to wręcz priorytet. Chociaż sama nigdy nie uważałam tego punktu za najważniejszy, rozumiem że każdy z nas, ma inne potrzeby. Dziś chcę podzielić się moim doświadczeniem i pokazać Ci błędy, które popełniają Panny Młode przy kreowaniu swojego wizerunku ślubnego, zarówno w makijażu jak i w doborze stroju. Może w ten sposób uda ci się ich uniknąć.
Fokus na jeden rodzaj/ jeden krój sukni ślubnej.
Bądź otwarta na różne modele, nawet jeśli nie wyobrażasz sobie siebie w sukni typu „rybka” przymierz jedną. To nic nie kosztuje. Najwyżej przekonasz się, że miałaś rację. Jednak przez zamykanie się na inne modele niż ten wymarzony w swojej głowie, możesz stracić okazje do znalezienia czegoś wyjątkowego, w czym będziesz wyglądać przepięknie.
Szukanie tej jedynej i idealnej.
Przerobiłam to z kilkoma Pannami Młodymi. Czekają na uderzenie pioruna i łzy wzruszenia, a one nie nadchodzą. Czasem rzeczywiście przymiarka idealnej sukni, jest jak grom z jasnego nieba. Jednak miałam kilka dziewczyn, które praktycznie w każdej sukni wyglądały super i ciężko było powiedzieć, która to jest ta, od której drżą niebiosa. Nie fiksuj się na grzmoty i fanfary, podejdź do tego na luzie i z uśmiechem. Jeśli w wielu sukniach wyglądasz dobrze, to nic, tylko się cieszyć.
Sorry, the comment form is closed at this time.